Temat 4: -
INKWIZYCJA - SANCTUM OFFICIUM
Jej
działalność rozpoczęła się za pontyfikatu Lucjusza III, który 1184 r. w
Weronie na spotkaniu z Fryderykiem I Barbarossą rozkazał wszystkim biskupom,
by w miejscach zagrożonych herezją osobiście, lub przez swych delegatów
poszukiwali heretyków i po stwierdzeniu ich winy oddawali ich w ręce władzy
świeckiej dla wymierzenia odpowiedniej kary. Tego rodzaju sądy biskupie
otrzymały nazwę sądów inkwizycyjnych. Tryb ich postępowania był określany na
różnych synodach (np. w Tuluzie w 1229 r.)
1216 -
(za Innocentego III) Kastylijczyk Domingo
Guzman (Dominik) zakłada nowy zakon oparty na regule św. Augustyna.
Rozproszyli się oni po południowej Francji. Nazywając się "psami Boga"
(Domini - canes) bezlitośnie tępili heretyków.
Bezpośrednim ich celem było tępienie
herezji Albigensów, a dalszym - obrona czystości wiary i nauki
chrześcijańskiej. W założeniu Dominikanie byli zakonem żebrzących, jak
Franciszkanie, ale przestrzegali zasady ubóstwa tylko w stosunku do
poszczególnych osób, a nie w stosunku do wspólnoty zakonnej, więc szybko
stał się jednym z najbogatszych zakonów.
1232 -
papież Grzegorz IX przekazał Dominikanom kierownictwo trybunałami
Inkwizycji. Teraz jako oficjalni cenzorzy prawowierności kościelnej stali
się ucieleśnieniem grozy i okrucieństwa. Pierwotny cel Dominika , aby
nawracać słowem i przykładem realizowano przez więzienia, tortury i stosy.
Grzegorz IX przekazał Dominikanom
organizowanie w krajach i prowincjach, gdzie istniały jakieś ośrodki
heretyckie specjalnych trybunałów. Nie wystarczały im już istniejące
biskupie sądy inkwizycyjne. Dominikańscy inkwizytorzy zostali wyłączeni spod
władzy biskupów i poddani bezpośredniej kontroli Stolicy Apostolskiej.( W
tym czasie Dominikanami kierował znakomity prawnik kościelny Rajmund z
Penafort).
We wszystkich krajach zaczęły się mnożyć
trybunały inkwizycyjne (szczególnie we Włoszech, Hiszpanii, Szwajcarii,
Niemczech i Niderlandach).Także dla Polski ustanowiono Inkwizytorów.
Inkwizycja stała się narzędziem do
niszczenia wrogów politycznych, klasowych i osobistych. Niewygodnych
nazywano heretykami, niszczono ich i odbierano im majątki, pomnażając
bogactwa książąt duchownych i świeckich, biskupów i klasztorów.
1478 -
oprócz istniejącej Inkwizycji czysto
kościelnej w Hiszpanii zostaje założona tzw. Inkwizycja Hiszpańska,
ustanowiona przez Ferdynanda Aragońskiego i Izabelę Kastylijską. Zatwierdził
ją papież Sykstus IV.
1480 -
Sykstus IV wysyła do Sewilli w charakterze
inkwizytorów dwóch Dominikanów: Morilla i Juan de San-Martina, którzy
wsławili się tam niesłychanym okrucieństwem.
1482 -
Sykstus IV wydaje normy określające zakres
działania Inkwizycji w królestwie Hiszpanii, Podporządkowując ją urzędowi
Wielkiego Inkwizytora. Pierwszym Wielkim Inkwizytorem został Dominikanin
Tomasz de Torqemada.
Teoretyczne uzasadnienie dla swej
działalności Dominikanie znajdowali w licznych bullach i zarządzeniach
papieskich oraz argumentów teologów np.:
-Tomasz z Akwinu : Pisze, że upartych
heretyków nie należy tolerować, ale karać śmiercią. Jeżeli za sprawiedliwe
uważa się karanie śmiercią fałszerzy pieniędzy, to tym sprawiedliwsza jest
taka kara dla heretyków, którzy są przecież większymi złoczyńcami.
-Kardynał Bellarmin (2-krotny kandydat na
papieża, zaliczony w 1930 r. przez Piusa XI w poczet świętych kościoła) - wg
niego doświadczenie wskazuje, że jedynym skutecznym sposobem walki z
heretykami jest stos. Śmierć nie jest dla heretyka krzywdą, lecz
dobrodziejstwem, bo im dłużej taki żyje, tym więcej grzeszy i na tym sroższe
zasługuje potępienie.
Jednym z wielu inkwizytorów wysławianych w
dokumentach kościelnych jako "gorliwi obrońcy prawowierności przed zalewem
heretyckim" był głośny Dominikanin niemiecki Sprenger, autor książki "Malleus
maleficarum" (czyli "Młot na czarownice").
W istnienie diabłów, czarowników i
czarownic powodujących nieszczęścia i kataklizmy wierzył nie tylko prosty
lud, ale wszyscy - mnisi, biskupi, itd. Był to jeden z elementów
religijności wulgarnej, przekazywanej od czasów starożytnych.
Praktyki uznawane za czarnoksięskie zawsze
podlegały karom, ale do XIII w. nie miały one masowego charakteru. W XII w.
ustalił się pogląd, że czarodziejstwo jest herezją - dlatego było
rozpatrywane przez sądy inkwizycyjne. Bulle papieskie z tego okresu ostro
występują przeciwko czarownikom (szczególnie bulle Innocentego VIII,
Juliusza II i Hadriana VI).Mówi się w nich, że czarownicy obojga płci obcują
z diabłem i wyrządzają ludziom wiele szkody.
"Młot na Czarownice" jest w bezpośrednim
związku z bullą Innocentego VIII. Zdaniem autora każda czarownica ma
stosunki płciowe z diabłem. Swe twierdzenie oparł on na zeznaniach 90
czarownic spalonych na stosie, które na męczarniach zeznały, że utrzymywały
stosunki cielesne z diabłem. Wg Sprengera zwykłe sposoby walki z
czarownicami, jak modlitwy i egzorcyzmy są nieskuteczne, dlatego czarownice
należy wyłapać i spalić. "Młot na Czarownice" otwiera najczarniejszą kartę w
walkach z czarownicami.
Cesarz Fryderyk II (1211-1250 ces.-1220) w
czasie swoich rządów na Sycylii odebrał klerowi prawo tropienia i karania
heretyków. Przeniósł ich kompetencje (łącznie z prawem konfiskaty ziemi
skazanych za odstępstwo od prawowitej wiary) na organa władzy państwowej.
[z: "Dzieje Niemiec" Czapliński.... s. 156]
Ostatecznie Inkwizycję zniesiono w połowie
XIX w. (Najdłużej była we Włoszech - do 1859 r.).
[oprac. gł. wg "Zarysu dziejów religii" –
praca zbiorowa ISKRY W-wa 1986 oraz “Poczet papieży” Jan Wierusz Kowalski]
|